Drukuj

I Prezes PSGRiP Miłosz Olborski o rejestracji Stowarzyszenia

(rejestracja 5 sierpnia 2004):

Kochani, z prawdziwą przyjemnością informuję Was, że:

Na podstawie art. 7a ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej (tekst jednolity: Dz.U. z 2001r. nr 81, poz. 889 z późn. zm.), ustawy z dnia 7 kwietnia 1989r. – Prawo o stowarzyszeniach (tekst jednolity: Dz.U. z 2001r. nr 79, poz. 855 z późn. zm.) oraz art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U, z 2000r. nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) orzekam wpisać stowarzyszenie sportowe pod nazwą:
Polskie Stowarzyszenie "Gomoku, Renju i Pente"
z siedzibą w Łodzi, do ewidencji stowarzyszeń kultury fizycznej prowadzonej przez Prezydenta Miasta Łodzi, pod numerem: "49".

podpisano:
Z up. Prezydenta Miasta
Mieczysław Nowicki
p. o. Dyrektora
Wydziału Sportu
Urzędu Miasta Łodzi


Chciałbym w tym miejscu gorąco podziękować wszystkim osobom, które nawet w najdrobniejszym stopniu przyczyniły się do tego, że rejestracja stała się faktem – przede wszystkim mojej kochanej żonie Agatce za wsparcie i wyrozumiałość, Piotrkowi (Angstowi) i Andrzejowi (Zakonowi) za pełne odpowiedzialności deklaracje pomocy, Przemkowi (Baddabowi) za pomoc w sprawach formalnych, wszystkim uczestnikom spotkania założycielskiego z Łodzi - za poświęcony czas i wkład w dyskusje,
Marcie (Johance), Michałowi (Tramwajowi) i Karolowi (Kaka) za tłumaczenia, Maćkowi (Utratosowi) za setki pomysłów i inicjatywę na forum, Jurkowi (Ece) za zajęcie się sprawami forum i domeny, Maćkowi (Bmac'owi) za wiele cennych uwag i sugestii, Markowi (AliceCooperowi) i Darkowi (Dragonowi) za działania w Zarządzie, wszystkim obecnym na turnieju w Warszawie (szczególnie Ewie (Despair) za pomoc przy dyplomach i znowu Markowi (AliceCooperowi) za załatwienie lokalu oraz Maćkowi (Bmac'owi) za zorganizowanie grilla), Darkowi (Lonewolfowi) za konsultacje i podpowiedzi, wszystkim użytkownikom forum, których wypowiedzi pchały naszą sprawę do przodu i wszystkim innym osobom, które nas wspierały.
Przepraszam, jeśli kogoś szczególnie zasłużonego ominąłem, na pewno ktoś mnie poprawi...

Wyznam, że jestem bardzo szczęśliwy, że w tej kwestii dobrnęliśmy do szczęśliwego finału - mam przy tym świadomość, że to dopiero pierwszy krok na wcale niełatwej drodze.